W zasadzie to nie wiem czego się spodziewaliśmy. Myśleliśmy chyba wrażenie, że Necroexpo to wystawa tego co najlepsze w branży funeralnej w Polsce. Tego co nie będzie wstyd wyeksportować. Co zaprezentuje naszą ojczyznę na świecie jako kraj, z którego pochodzą Strzemiński i Kobro, Zień, Tomek Rygalik i paru innych. Rzeczywistość nas przytłoczyła…Polska okazała się być krajem mydełka Fa… A pozytywne i naprawdę fajnie zaprojektowane obiekty dało się policzyć na palcach jednej ręki.
Ach, przepraszam… Zapomniałbym. Było kilka dobrze zaprojektowanych obiektów targowych. Były to karawany Jaguara, Mercedesa i BMW. Świetna linia, topowe materiały. Chciałbym takim karawanem jeździć na co dzień. Duży bagażnik. Wygoda. Naprawdę chyba wyślę CV…
Obecnie stylistyka dostosowana jest do upodobań większości. Czyli mnóstwo błyskotek, kwiatki, posążki, zdobienia i tralki. Wszystko koniecznie na wysoki połysk. Wśród tego zalewu taniości, która wcale tania nie jest, odnaleźliśmy nieliczne przykłady dobrej estetyki.
Postanowiliśmy, że nie będziemy tutaj pokazywać brzydkich rzeczy, a więc relacja będzie krótka.
Spodobała nam się precyzyjna makieta krematorium.
Nie możemy nie nawiązać do kontrowersyjnej kampanii reklamowej firmy Lindner. Co roku zaskakują nas kalendarzem, gdzie przy trumnach pozują piękne modelki. Co roku kalendarz osiąga wyższy poziom. Niestety nam udało się tylko dostać ten zeszłoroczny. Tutaj można obejrzeć więcej: http://kalendarzlindner.pl/
Kalendarz Lindner. ZAWSZE wzbudza wiele dyskusji. I chyba o to chodzi autorom. Jak to się przekłada na sprzedaż? Nie mam pojęcia. |
Na zakończenie kilka migawek targowych.
Architektura hal na najwyższym poziomie. Sale konferencyjne w postaci wiszących w przestrzeni kolorowych brył. Jakże dziwnie wyglądają tu złocone posążki. |
Nie może zabraknąć chromu i lakieru na najwyższy połysk. |
Trumny koło Mercedesa czyli targi Necroexpo |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz