środa, 18 stycznia 2017

Urny, trumny i Jaguary czyli Necroexpo 2015

Czy targi Necroexpo to dobre miejsce na poszukiwanie estetycznie zaprojektowanych przedmiotów?
Co to za miejsce? Mesa ekskluzywnego jachtu? Sypialnia w hotelu w Monte Carlo? Nie, to wnętrze karawanu Mercedesa. Przezroczysty dach, przezroczyste wieko trumny. Widok na niebo. Robi wrażenie stylistyką i jakością materiałów. Symbolika też może się spodobać, zwłaszcza rodzinie z klaustrofobią.


W zasadzie to nie wiem czego się spodziewaliśmy. Myśleliśmy chyba wrażenie, że Necroexpo to wystawa tego co najlepsze w branży funeralnej w Polsce. Tego co nie będzie wstyd wyeksportować. Co zaprezentuje naszą ojczyznę na świecie jako kraj, z którego pochodzą Strzemiński i Kobro, Zień, Tomek Rygalik i paru innych. Rzeczywistość nas przytłoczyła…Polska okazała się być krajem mydełka Fa…  A pozytywne i naprawdę fajnie zaprojektowane obiekty dało się policzyć na palcach jednej ręki.

Ach, przepraszam… Zapomniałbym. Było kilka dobrze zaprojektowanych obiektów targowych. Były to karawany Jaguara, Mercedesa i BMW. Świetna linia, topowe materiały. Chciałbym takim karawanem jeździć na co dzień. Duży bagażnik. Wygoda. Naprawdę chyba wyślę CV… 🙂
Stoisko polskiej firmy NAWIA (www.nawia.eu) Odważnie zaprojektowane urny w geometrycznych kształtach. Urny z ceramiki, oraz uwaga, z prawdziwego naturalnego kamienia. To kierunek myślenia jaki nam się podoba. Na pewno na rynku jest zapotrzebowanie na taką stylistykę. Ceny też wyglądają zachęcająco.
Obecnie stylistyka dostosowana jest do upodobań większości. Czyli mnóstwo błyskotek, kwiatki, posążki, zdobienia i tralki. Wszystko koniecznie na wysoki połysk. Wśród tego zalewu taniości, która wcale tania nie jest, odnaleźliśmy nieliczne przykłady dobrej estetyki.
Urny polskiej firmy LifeUrns (www.lifeurns.eu) Pozytywny przykład „błyszczącej”stylistyki. Nie jest to pewnie ekstraklasa wzornicza ale ta stylistyka się broni. Ręczne wykonanie i detale, wszystko estetyczne i wysmakowane.
Postanowiliśmy, że nie będziemy tutaj pokazywać brzydkich rzeczy, a więc relacja będzie krótka. 😉
Spodobała nam się precyzyjna makieta krematorium.

Nie możemy nie nawiązać do kontrowersyjnej kampanii reklamowej firmy Lindner. Co roku zaskakują nas kalendarzem, gdzie przy trumnach pozują piękne modelki. Co roku kalendarz osiąga wyższy poziom. Niestety nam udało się tylko dostać ten zeszłoroczny. Tutaj można obejrzeć więcej: http://kalendarzlindner.pl/
Kalendarz Lindner. ZAWSZE wzbudza wiele dyskusji. I chyba o to chodzi autorom. Jak to się przekłada na sprzedaż? Nie mam pojęcia.
Na zakończenie kilka migawek targowych.
Architektura hal na najwyższym poziomie. Sale konferencyjne w postaci wiszących w przestrzeni kolorowych brył. Jakże dziwnie wyglądają tu złocone posążki.
Nie może zabraknąć chromu i lakieru na najwyższy połysk.
Trumny koło Mercedesa czyli targi Necroexpo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz